piątek, 16 października 2015

Hetalia, Włochy i jego czerwone portki



Odc. 19- Święta (OMG ZNOWU?! -_-). Włochy chce spędzić święta z Doitsu, a nasz Niemcy tego nie chce. Jednak gdy Italy wspomniał o prezencie Niemcy stwierdził, że może u niego zostać na te Święta.
Ciekawostka: Włochy wyciąga prezenty dla Niemców ze swoich majtek
Ciekawostka: Japonia też tak robi (…? Japonia…?)
Ciekawostka: Italy twierdzi, że jakieś czerwone majtki mogą dać komuś szczęście na cały rok
Ciekawostka: Niemcy w to uwierzył i zrobił facepalm
No dobra, a teraz wracamy do czegoś nie Niemcowego i nie czerwonego.
Japonia został zaproszony na przyjęcie u Ameryki (ta… już czuć w tym podstęp…) i jeśli nasz Japan nie przyjdzie to stanie się coś strasznego. DAM DAM DAM DAAAAM! Co się niby stanie? Anglia się stanie? Nie znam nikogo straszniejszego od niego… Nie, nie… Anglia się nie stanie, bo też dostał takie zaproszenie. WTF?! Jest ktoś straszniejszy od Igirisu???!!! Ten ktoś musi być MEGA STRASZNY! A może Rosja? A tam, ja się Rosji nie boję… (tylko żeby się tego nie dowiedział…)
Potem Anglia chciał zrobić trolla i mieć największe drzewko EVER. Jednak Ameryka znów bawi się w mistrza trollingu i ma jeszcze większe drzewko, które jest jeszcze bardziej olśniewające. Jakby tu opisać minę Anglii… no… biedny Igirisu… <3
Tym czasem Rosja próbuje być godnym krajem i sobie siedzi przy kominku (tak Ruuuusia… bardzo godny plan!).
A Włochy nie zamierza być ani trochę godnym krajem i rozwiesza plakaty przyjaźni (i tęcza w tle…) dosłownie wszędzie.
Potem Japonia jest tak miły! (że aż wcale!)
Odc. 20- Romano jest tak miły jak Japonia z poprzedniego odcinka. Potem nasz Feliciano robi facepalm, a nasz Romano ma go gdzieś i robi sobie zzzzzz.

Włochy lubi truć ludzi po północy cz. 2
Italy ma świetny pomysł, żeby spytać o północy Niemcy, czy go lubi. Jednak Włochy, aby dostać się do Niemca musi jeszcze iść przez Szwajcarięęęęęęę. On nie jest tak milusi jak nasz Niemek i chce go oduczyć lubienia trucia ludzi po północy (jednak tak jak wszyscy myśleliśmy, to się nie udało…).
Japonia nadal ma ten swój humorek co wczoraj.
DO TEGO POTRZEBUJE PODPUNKTÓW
DAM DAM DAM DAAAAAM!!! 

1.   Japonia boi się wielkich i niebieskich ciast 
2. Japonia boi się także różowych, świecących ciast 
3.  Ameryka i Japonia są przyjaciółmi, ale Japan jeszcze o tym nie wie… dopiero teraz się dowiedział (suprajs Japan!) 
4. Gdy America dowiedział się, że Japonia przyjdzie na jego przyjęcie, nasz Ameryka zaczyna sparklić (yolo…) 
5. Ameryka totalnie wykorzystał Japonię! (no wow… -_-)
 
Odc. 21- Anglia chce sobie znaleźć prawdziwych przyjaciół (pff… powodzenia…)
Wow! W 1902 Anglii w końcu udało się z kimś zaprzyjaźnić! (alleluja!)
Jednak najpierw Igirisu chciał pójść do Niemka (no ja nie wiem, czy Włochy by się na to zgodził…). Cóż, gdy Niemcy go zobaczył od razu zamknął drzwi, więc wątpię, że masz tu czego szukać, Igirisu…
Anglia przebył chyba z całą Antarktydę i kilka lasów, żeby się spotkać z Japonią (oczywiście nasz Japan tego nigdy nie doceni, bo po co…). Nasz Japan (chociaż i tak tego nie docenił) zaprzyjaźnił się z Igirisu. Jednak szef Japonii nie popierał tego pomysłu, bo miał odpał, że chce się zaprzyjaźnić z Rosją. Co tak wszyscy na tego Rosję lecą?! Wcześniej mówili, że się go boją, a teraz?! … no comment
Gdy Anglia dowiedział się, jakie odpały ma szef Japonii, wtedy też dostał odpału, ale tak naprawdę nikt nie wie dlaczego…
Odc. 22- Ciekawostka: Anglia lubi sobie oglądać gwiazdy, choć i tak stwierdził, że tego nie lubi (NO TO PO CO TO ROBISZ?!)
Gdy Japonia próbuje być miły Anglia dostaje zupełnie takiego samego odpału, jak wczoraj… Anglio… ogarnij się…
Anglia nie chce być samotny (ale i tak będzie…), więc Igirisu dał Japonii kilka prezentów (WOW! Anglio, czy wszystko dobrze? No wiem, że masz gwiazdkę w mózgu, ale aż TAK ŹLE?!). 

Japonia nie zerwał sojuszu, dlatego w takim razie Anglia kazał zamknąć wszystkie porty Francji oraz zawieść cały brytyjski eksport węgla do Rosji             I IMPREZA!!!  (ta… wrócił…). Jednak wszystko w tym sojuszu ma się układać na korzyść Japonii (ło! Anglia znów coś ci się stało?!). Chociaż baaaaaardzo podejrzane było to, że Japonia miał mieć prezenty, hajs itd., to Anglia i tak miał 

ZERO LITOŚCI DLA WROGÓW :D!
Ta… z tym to się NIC nie zmienił…

Jednak najbardziej ucierpiał na tym FRANCJA! :D Super! To był dobry pomysł, Igirisu…
Potem Anglia chciał nauczyć Japonię angielskiego (pf… powodzenia, Japan…). Gdy Anglia chce nauczyć Japan’a zdania: „to jest długopis” uświadamia sobie, że nigdy w swoim życiu nie użył tego zdania. 

Japonia troll ułożył już po angielsku trzy BARDZO SZCZERE zdania:

1.     Ameryka jest bezmózgiem (prawda…)
2.     Ameryka jest bezmyślny (PRAWDA!)
3.     Ameryka jest głupcem (TOTALNA PRAWDA!)

Jednak Japonia nie ma zamiaru odpowiadać, dlaczego chciało mu się napisać te zdania…  (i dobrze… wolelibyśmy tego nie wiedzieć…).
Odc. 23- Niemcy (uuu… ). Nasz Niemek ma być niańką Austrii. Chwila… czy on przypadkiem nie jest już niańką Włoch? Po co Austrii? W sumie chyba wiadomo czemu. Węgry pewnie mu go zwróciła, bo już go nie zniosła. No sorry, ale jak sobie facet gra na pianionie w środku nocy to trudno się wyspać. Wracając, Niemcy nie chciał go niańczyć (czy on jest gorszy od Włoch, który budzi wszystkich po północy i bez przerwy wcina pastę?! D: Austria… boję się ciebie…). Nasz Włochy i Węgry także boją się Austrii. Wymyślają jakieś dobre wymówki, ale nie są zbyt dobre…  Potem Niemcy wlazł do domu pianisty (yolo), a nasz Austria nie ma nic przeciwko. Ta… Niemcy bój się…

Boss Supejnu
And
Chibi Romano

Hiszpania znów ma ochotę przywalić Francji (dawaj, dawaj, dawaj!).
Romano jest samotny (D: ). Potem gdy ogląda siebie w wodzie przychodzi do niego jakiś gościu z nożem. Ta… Turcja… Romano… nie żyjesz… W tym czasie Supejnu próbuje odnaleźć naszego maluszka. Wiesz co, Hiszpanio, jesteś bardzo odpowiedzialny. Puść dzieciaka samego przez taki wielki las – na pewno mu się nic nie stanie…

A Romano…
Zabili go i uciekł XD
Austria jest złyyyyy… i głodny…
Odc. 24-  Supejnu nadal jest BARDZO odpowiedzialny…

Boss Supejnu
And
Chibi Romano

Hiszpania próbuje być odpowiedzialny i udaje, że szuka Romano. Jednak Spain totalnie się wkopał, ponieważ… no… Turcja… Romano dobrze wiedział, że Hiszpania czai się na Turka zza drzewa i już ma dość bycia „odpowiedzialnym” (tylko na tyle go stać…) dlatego nasz maluszek stara się być uroczy. Na Supejnu to działa i nawet się nie domyślił, że to tylko taka ściema, żeby go uratował.    (… cały Hiszpania…).  Potem Spain ma wielki plan: Wystrzelić Romano w kosmos (z serii: „co będzie gdy Hiszpania zachce być odpowiedzialny?”).
Reklama
Czy wiesz, że Hiszpania jest krajem „Namiętności”? (Hiszpania… serio?!)
I gdy ktokolwiek patrzy na Hiszpanię robi się głodny (… no… prawda…)
Oki, koniec reklam
Zawsze gdy nasz Spain gdzieś wychodził, pewnie spotykał Turcję, bo nasz Hiszpania wracał do domu potłuczony.
No tak, pewnie Turcja patrzał na ciebie i był głodny,

A wszyscy wiemy, że…
GŁODNY TURCJA JEST ZŁEEEEEEEM! D:
The End?