Hetalia i sprzątanie składziku Ameryki
....a inna i lepsza nazwa to:
Hetalia i trzy odpały Ameryki

Odpał number 1
Pierwszy jego odpał był taki, żeby posprzątać swój składzik,
którego i tak nie posprzątał :P.
Tak na marginesie przywlukł jakieś książki do tego
składziku, żeby go zaśmiecić (miał sprzątać, a jeszcze bardziej go zaśmiecił).
Potem pacznął na żołnierzyki, które przywlukł mu Anglia.
Anglia dał Ameryce present, a on się poniecił. I BYŁ
HAAAAPPY. Tylko England miał wtedy złamaną rękę, bo walnął się młotkiem. Pewnie
nie miał co robić no więc tak sobie pomyślał: „A złamię sobie rękę, w końcu nie
mam nic innego do roboty!”. Czyli ludki z hetalii nie mają co robić cz.5. Potem
Ameryka był jeszcze bardziej happy gdy oglądał żołnierzyki, a Anglia też był
happy, że on jest happy i razem byli happy i happy.
Potem Ameryka miał dość herbaty Anglii i chciał
niepodległości. No dobrze, rozumiem, że on źle gotuje, ale nie musiałeś mu
wypowiadać wojny, kurna! Potem Anglia się wkurzył, bo przecież jego herbata nie
jest taka zła. Jednak Ameryka ma inne zdanie. England był sad, bo zrobił mu
takiego suprajsa, że się tego nie spodziewał. Potem America powiedział, że już
nie będzie jego młodszym braciszkiem (widzicie, jak herbata może pokłócić
ludzi!). Anglia się wkurznoł i zrobił mu rysę na broni (YOLO!). Przed tym
rzucił jeszcze ripostę taką jak: „nie pozwolę na to!”. Oczywiście tak dla
efektu, bo on musi być efektowny! No, a potem był SAD. A potem był jeszcze
bardziej sad i sobie siadł. Tym czasem Ameryka sobie na to paczał i nie
przyszło mu do głowy, aby go pocieszyć. Nie, nie, niech sobie siedzi i moknie
na ziemi, masz racje Ameryka, niech sobie moknie...
Wspomnieeeeeenia….
Odpał number twooooooo
Naszemu Ameryce przyszedł odpał, żeby tylko żołnierzyki dać
na półkę, a resztę na podłodze…I why nic nie było zakurzone, tylko trochę
porysane?! Przecież na początku mówił, że nie używał tego składziku przez
jakieś 100 lat (wow! Ameryka, jakiś ty stary…).
Wspomnienia i wdzianka Ameryki…
Ameryka ma pretekst, że ten garnitur wygląda na drogi i może
nie będzie go nosił. Na to Anglia się upiera, że ma go nosić. No i już nie są
tacy happy. Potem Igirisu w końcu go przekonuje i Ameryka mówi, że w takim
razie będzie go nosił tylko na specjalne okazje ( i tak go nigdy nie nosił…).
Odpał number 3

Na koniec tego jednak Ameryka nie posprzątał swojego
składziku, tylko go zaśmiecił swoimi książkami, które tam przywlukł. Oczywiście
Ameryka nie miał tylko tych trzech odpałów, miał ich więcej…
A do tego stare żołnierzyki postawił w jak najbardziej widocznym miejscu. A później był przerażony że England je zobaczy
OdpowiedzUsuń